12 maja 2018

Książki na pomaturalny stres


Koniec matur, to coś na co czekałam bardzo długo. Nie mogłam się doczekać ostatniego egzaminu, kiedy będę mogła odrzucić naukę na bok i zająć się czymś przyjemniejszym niż tylko powtarzanie lektur, czy rozwiązywanie zadań z matematyki. Nareszcie nadszedł ten czas, kiedy mogę zaplanować sobie książki, które przeczytam w pierwszej kolejności i właśnie dlatego postanowiłam zrobić krótki wpis na blogu o moich planach, może dzięki temu zainspiruje kogoś do sięgnięcia po dany tytuł, albo wy mi powiecie co nie co na temat książek, które chce przeczytać. :) 

W pierwszej kolejności planuję zabrać się za "Marzyciela" Laini Taylor, do którego już od bardzo dawna mnie ciągnie. Od wielu osób słyszałam, że jest to naprawdę dobra historia, dlatego i ja muszę to przeczytać. Mam nadzieję, że też będę zadowolona po lekturze. Kolejna magiczna historia, to "Niedźwiedź i słowik". Niektórzy zachwalają, inni krytykują. Fabuła książki wydaje się być interesująca, ale czy taka się okaże? Zobaczymy. 


"Surogatka" to thriller, który został uznany za wybitny. Nie lubię czytać, aż takich zachwytów przed sięgnięciem po jakąś książkę, bo przez to moje oczekiwania rosną i odbiera mi to, aż taką radość z czytania. Kolejny thriller, tym razem psychologiczny to "Zanim pozwolę Ci wejść". Ta książka została porównana tematyką do mojego ulubionego serialu, także myślę, że się polubimy. 

"Hot Mess" już nawet zaczęłam i podoba mi się. Zabawna historia, która przedstawia realia dzisiejszych czasów. Nicholas Sparks to mój ulubiony pisarz, od którego zaczęła się moja miłość do czytania. Jego najnowsza powieść "We dwoje" zalega na mojej półce już od stycznia. Wstyd się przyznać, ale książka objętościowo jest naprawdę gruba i ma bardzo małe literki, dlatego w natłoku nauki nie znalazłam dla niej czasu, ale teraz do nadrobię. "Błękit" Maji Lunde, to będzie moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Jej "Historia pszczół" już od roku prosi się o przeczytanie... Może Błękit sprawi, że sięgnę wreszcie po nią.

I na sam koniec "Domek na drzewie" i "Aż do śmierci" to dwie cudowne książki, które otrzymałam w niespodziewanym prezencie od mojej bookstagramowej przyjaciółki. Na obie pozycje mam wielką ochotę od bardzo dawna. Także ja uciekam do czytania, bo trochę zaległości się uzbierało. 

Czytaliście już któryś z wymienionych tytułów? Jakie wrażenia po lekturze? Piszcie w komentarzach, bo jestem bardzo ciekawa :)  

20 komentarzy:

  1. Czytałam Surogatkę i Zanim pozwoli ci wyjść. Gorąco polecam, są rewelacyjne. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze :) O "Surogatce" naczytałam się tyle dobrego, że pewnie się nie zawiodę :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. dziękuję! :) obym tylko podołała wyzwaniu :D

      Usuń
  3. Bardzo fajne ksiazki, niektóre chcę przeczytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam w planach jakąś książkę Sparksa :D Nie wiem jeszcze jaką, ale na pewno którąś z tych starszych :) Mam wrażenie, że wszyscy wokół go czytają tylko nie ja :D
    Pozdrawiam! :* Dolina Książek ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam w takim razie "Ostatnią piosenkę" albo "Szczęściarza" :) Są najlepsze.

      Usuń
  5. Surogatka i Hot Mess - różne, ale bardzo dobre, każda w swoim gatunku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze :) HOT Mess bardzo mi się spodobała :) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Nie czytałam żadnej książki ale bardzo mam ochotę na Domek na drzewie! Wydaje się być fajną książką, mam nadzieję, że taka będzie. :)
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam nic z wymienionych przez Ciebie książek, ale ma ogromną ochotę na kilka z nich :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tyle książek, że nie sposób przeczytać ich wszystkich :)

      Usuń
  8. Przed Tobą najdłuższe wakacje życia! Jedyna rzecz, której zazdroszczę maturzystom, bo do innych nie wróciłabym na pewno! Czytaj, kilka pozycji z wymienionych mam już za sobą i polecam Surogatkę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nie będą takie najdłuższe, bo pewnie zaraz pójdę do pracy :) Cóż takie życie :D

      Usuń
  9. Dzisiaj skończyłam czytać "Zanim pozwolę Ci wejść". Nie jest to książka, która nadmiarem emocji i napięcia może powalić na kolana, ale czyta się świetnie, zapewnia rozrywkę na dobrym poziomie, a i temat jest interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam ją już i jak na początku sądziłam, że to genialna książka, tak pod koniec zmieniłam zdanie. Trochę rozczarowało mnie zakończenie, ale nie ukrywam, że czytało się zaskakująco świetnie :)

      Usuń
  10. Też już zaczęłam wakacje i mam na półce "We dwoje", które już bardzo długo czeka na przeczytanie :D Na pewno przeczytam też "Błękit" Mai Lunde. :)

    Dziewczyna z biblioteki

    OdpowiedzUsuń