19 grudnia 2018

Najlepsze książki II półrocza 2018


Już prawie koniec roku, dlatego przygotowałam dla was kolejny post z najlepszymi książkami drugiego półrocza. I tak jak poprzednio zaprosiłam do współtworzenia tego posta kilka dziewczyn, które wskazały swoje ulubione tytuły. Mam nadzieję, że każdy z was znajdzie coś dla siebie, a post będzie inspiracją do przeczytania naprawdę świetnych historii. :) 

Klaudiaszumiabooki poleca "Lalkarza z Krakowa" R.M Romero

Kiedy Gosia zaproponowała mi napisanie tekstu o najlepszej powieści drugiej połowy tego roku, nie byłam pewna, którą wybrać. Było kilka książek, które spodobały mi się na tym samym poziomie. Ostatecznie zdecydowałam się jednak polecić Lalkarza z Krakowa –  powieść przyciągającą piękną, kolorową okładką, cudownymi ilustracjami zdobiącymi niemal każdą stronę oraz tytułem sugerującym, że akcja rozgrywa się w polskim mieście (autorką nie jest Polka!). Jak na ich tle wypadła treść? Zachwyciła mnie równie mocno. R.M. Romero opowiada historię drewnianej lalki, Karoliny, której dusza zostaje przeniesiona do świata ludzi. Od tej pory towarzyszy tytułowemu lalkarzowi – nieufnemu, nieposiadającemu przyjaciół ani rodziny. To dzięki Karolinie w mężczyźnie budzi się odwaga. Wspólnie starają się stawić czoło brutalnej rzeczywistości II wojny światowej i zapobiec upadkowi człowieczeństwa. Choć powieść R.M. Romero jest książką przeznaczoną głównie dla dzieci i młodszej młodzieży, wciągnie (i wzruszy) również starszych czytelników. Dlaczego? Przez magię i szczyptę baśniowego klimatu. Przez realistyczne, ale w momentach największej brutalności, aluzyjne przedstawienie wojny. Przez cudownych bohaterów, którzy powoli, mimo okrutnych czasów, dostrzegają wokół siebie ludzi, dzięki którym samotność przestaje istnieć. To kolejna piękna książka ukazująca historię naszego kraju. Historię, którą każdy – i duży, i mały – znać powinien.


Dominika, domsonczyta poleca "Wszystkie nasze obietnice" Colleen Hoover 

Miałam niemały problem z wybraniem jednej książki, która okazała się być tą najlepszą w drugim półroczu. Jednak ostatecznie mój wybór padł na „Wszystkie nasze obietnice” Colleen Hoover. To z jednej strony słodka i urocza powieść o wyjątkowej miłości dwójki młodych ludzi. O uczuciach tak silnych, że każdy z nas chciałby przeżyć to choć raz. Ale z drugiej strony, to gorzka, dojrzała historia małżeństwa, które boryka się z problemami i boi się to między sobą skonfrontować. Zaczyna ich to przerastać, a ostatnią deską ratunku jest zawartość kuferka, które wspólnie zamknęli lata temu. Czy dwójka ludzi, których połączyła tak wyjątkowa miłość, poradzi sobie z rzeczywistością? Czy przetrwają, będą walczyć, a może się poddadzą? To była wzruszająca i dająca do myślenia powieść. Uważam, że można z niej wyciągnąć wartościową lekcję, a nawet więcej niż jedną. Ta dojrzalsza wersja autorki bardzo mi się spodobała. O ile inne jej książki również uwielbiam, tak w tym przypadku to zupełnie coś innego, lepszego. Nie było ani za słodko, ani za gorzko, mam wrażenie, że proporcje były tutaj idealnie wyważone. Być może dlatego, że Hoover przeplatała ze sobą lata młodości z dojrzałością. Tak czy inaczej, polecam Wam tę książkę, bo jest naprawdę wspaniała!


Tatianalost.in.my.books poleca "Żniwiarza" Pauliny Handel

Kiedy Gosia poprosiła mnie o wybranie najlepszej książki tego półrocza, to pierwszy tytuł, który mi przyszedł do głowy to ,,Żniwiarza. Trzynasty Księżyc". Mimo iż przeczytałam mało książek i wybór nie był duży, to jeśli chodzi o to półrocze, to ta książka zdecydowanie jest numerem jeden. Po pierwsze i najważniejsze przełamała mój zastój czytelniczy, bo totalnie nie mogłam się od niej oderwać.  Po drugie Paulina Hendel stworzyła historię na bazie słowiańskich demonów i wyszło jej to niesamowicie. ,,Trzynasty księżyc" to już 3 część tej serii i dzieje się niej naprawdę wiele. Pełnokrwiści bohaterowie z dobrze zarysowanym charakterem i do tego mnóstwo nowych i upiornych  demonów, które przyprawią Was o dreszcze. W tej części dzieje się tak wiele, że naprawdę ciężko jest odłożyć książkę choćby na chwilę. Bardzo, ale to bardzo polecam sięgnąć po tę serię.


Natalia, _cabeswaterqueen_ poleca "Dynię i Jemiołę" Anety Jadowskiej

Cudze chwalimy, a swego nie znamy! Stąd taki, a nie inny wybór najlepszej książki drugiego półrocza!
Dodatkowo ten zbiór opowiadań idealnie wpasuje się w nasze nastroje, bo jeszcze nie do końca pożegnaliśmy jesień i już w nas radośnie podryguje świąteczne „ja” (Michael Buble śpiewa w tle, Ty ubierasz choinkę i tańczysz do rytmu, czujesz to?). Właśnie takie są te historie: nietypowe połączenie halloweenowego klimatu, przyzywania demonów, dosadnego humoru, przygotowań do świąt w stylu Koźlaczek, świątecznego ducha (dosłownie ducha, no może nie do końca świątecznego)! Aneta Jadowska odnajduje się w każdej roli, pisze dobrze zarówno w krótkich jak i w długich formach. I w każdej zachwyca! To nie są tylko opowiadania, które mają ładnie wyglądać – są przemyślane, każda historia ma zbudowaną fabułę, swój początek i koniec, akcja nie opuszcza nas nawet na sekundę. I każda przynosi jakieś ukryte motto (rzucam Ci, czytelniku, wyzwanie, znajdź je!)Każdy znajdzie opowieść dla siebie, tego jestem pewna. Może zachwyci Cię matrariarchalna rodzina Koźlaków, ich zamiłowanie do świątecznych trunków i potężnych czarów (nigdy nie lekceważ zaklęcia „chuj na czole”, nigdy). A może utożsamiasz się z Nikitą i jej pojęciem „cukierka albo psikusa” z podkreśleniem tego ostatniego – Nikita nie odda swoich słodyczy tak łatwo! Może przyspieszy Ci tętno, gdy poznasz „50 twarzy Baala” – zapewniam, Christian Grey przy nim wymięka! 11 opowiadań zebrane w jednej książce i w żadnym nie powtarza się motyw – różnią się długością, charakterami głównych postaci, czasem trwania akcji, a przede wszystkim dawką humoru (bo humoru jest u dużo i każda historia wywołuje uśmiech na twarzy). Nie wiem, jak jeszcze mogę zachęcić do przeczytania… Masz dołek czytelniczy? Już jedno opowiadanie i możesz zapomnieć o zastoju! Chcesz odpocząć od szkoły? Godzinka z tymi historiami i masz gwarantowane zakwasy w policzkach. Jadowska najlepsza na wszystkie smutki świata, na gorące okresy w pracy. No zawsze i wszędzie!



Monia, onalubi poleca "Nasze życzenie" Tillie Cole

W drugiej połowie tego roku trafiłam na dwie książki, które znalazły wyjątkowe miejsce w moim sercu i do których na pewno będę wielokrotnie wracać. Jedną z nich jest „Nasze życzenie” autorstwa Tillie Cole i właśnie o niej postanowiłam napisać kilka słów. Nie zdradzę Wam fabuły, ani opisu książki - bo po niego możecie sięgnąć w każdej chwili. Jedyne co musicie wiedzieć na jej temat temat to to, że jest ona przepełniona muzyką i kolorami.  Jednak to, co najbardziej chwyciło mnie za serce, to emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania.  A było ich mnóstwo - razem z bohaterami przeżywałam każdą kolejną stronę, każdą kolejną literkę. Czułam razem z nimi, radowałam się razem z nimi, zakochiwałam i płakałam... Kręciłam głową z niedowierzaniem i bałam się, co czeka mnie na ostatniej stronie.

Przeczytałam ją kilka tygodni temu, ale ciągle myślami wracam do tego, co znalazłam w środku. Bardzo bardzo polecam. Nie bójcie się złamanego serca, dla tej historii warto.



Weronikaver.reads poleca "Wszystkie nasze obietnice" Colleen Hoover

Do książek Colleen Hoover nie trzeba mnie w żaden sposób przekonywać, biorę je w ciemno, jednak szczerze mówiąc po jej ostatnich dziełach nie oczekiwałam aż tak wzruszającej lektury. 'Wszystkie nasze obietnice' to krótko mówiąc cała Hoover w swoim najlepszym wydaniu - masa skrajnych emocji, trudna tematyka, barwni i niesamowicie autentyczni bohaterowie. Biegnąca w dwóch płaszczyznach czasowych akcja odpowiednio buduje narastające napięcie i sprawia, że po prostu nie można odłożyć tej pozycji chociażby na chwilę. Wpatrując się całkowicie zapłakana w sufit tuż przed szóstą nad ranem, zaraz po zakończeniu lektury, czułam się wyprana z jakichkolwiek uczuć, całkowicie rozbita. Jeszcze chyba nigdy przedtem żaden romans nie zmusił mnie do tak głębokich refleksji nad własnym życiem, nad podejmowanymi przeze mnie decyzjami. A czy właśnie nie tego powinniśmy oczekiwać od książek? Ja wiem jedno, z pewnością niejednokrotnie do niej wrócę. Polecam z całego serca, nie zawiedziecie się!



Paulina, readforrhys poleca "Nigdy nie pozwolę Ci odejść" Katy Regnery

Co dziwne, kiedy Gosia poprosiła mnie o napisanie notki na temat najlepszej pozycji przeczytanej przeze mnie w drugiej połowie tego roku przyszło mi na myśl... „Nigdy nie pozwolę ci odejść” Katy Regnery. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jeszcze tej książki nie skończyłam! Jednak już wiem, że znajdzie się wśród najlepszych książek tego roku. Jestem w połowie, ale ta historia to będzie sztos! Przewija się przez nią tak wiele emocji, to nie jest łatwa powieść, ale naprawdę piękna! Wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzyma nadal, mimo że powoli dobijam już do trzy setnej (tak, ta książka to taki trochę grubasek, niecałe 500 stron), ciągle coś się dzieje i to nie byle co! Jest tajemnica, może złe określenie... o! Trudne przeżycia z przeszłości i ich konsekwencje w przyszłości, historia dwójki dzieci, które przeżyły wspólnie coś strasznego i po latach próbują się odnaleźć... To ciężko opisać, to trzeba przeczytać! I myślę, że śmiało mogę polecić!


I na sam koniec, moja propozycja książki, która według mnie jest świetna i uważam, że wielu czytelników pokocha tę historię, tak samo jak ja. A mowa tu o "Cudach za rogiem" Keigo Higashimo.
Książka "Cuda za rogiem" nie jest klasyczną powieścią, historia zawarta przez autora łączy ze sobą w niezwykły sposób kilka odrębnych historii, które powoli wraz z biegiem wydarzeń, zazębiają się ze sobą coraz bardziej, tworząc niepowtarzalną historię. Bohaterowie powieści zwracają się za pomocą listów o radę i pomoc do pana Namiya, w momencie gdy stoją przed koniecznością podjęcia jakiejś trudnej decyzji, bądź nie wiedzą co robić. Niektóre z opowieści zawartych przez Higashino mają głębsze znaczenie i poznajemy je z najdrobniejszymi szczegółami, inne natomiast śledzimy fragmentarycznie w formie korespondencji, jaką odbywają między sobą bohaterowie powieści. Yūji Namiya wiele lat prowadził swój sklepik wielobranżowy, do którego wiele osób przychodziło nie tylko po zakupy, ale przede wszystkim po poradę. Niesamowite było to, że właściciel sklepu zawsze wiedział co odpisać, by osoba, która czeka na poradę otrzymała dobrą wskazówkę.  Każdy z nas często musi stanąć przed podjęciem trudnej decyzji, często nie wiemy co robić, czujemy się zagubieni i nie chcemy swoimi problemami, obarczać bliskich, dlatego świetnym rozwiązaniem byłaby możliwość, zwrócenia się o poradę do właściciela sklepu wielobranżowego- pana Namiya, który za każdym razem wie, jakiej odpowiedzi udzielić."Cuda za rogiem" to niesamowita powieść, wbijająca w fotel. Opowiadania zawarte w tej historii, oczarują was i nie pozwolą o sobie zapomnieć. Keigo Higashino czaruje prostym językiem, ale jakże emocjonalnie napisaną historią o ludzkich wyborach. 

A jaki tytuł u Was otrzymał miano najlepszej powieści drugiego półrocza? Znaleźliście w tym zestawieniu coś dla siebie? :) 

A na sam koniec, bardzo dziękuję dziewczynom, że zechciały wziąć udział w moim zestawieniu. ♡ 

18 komentarzy:

  1. Nie czytałam żadnej z tych książek ale kilka mnie zaciekawilo :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnej lektury :) Mam nadzieję, że będą owocne :)

      Usuń
  2. Czytałam Dynie i jemiołę i kocham 💖

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zestawienie! "Cuda za rogiem" też są w moim top, właśnie wahałam się między nimi a Hoover :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podobnie, jednak zdecydowałam, że Cuda za rogiem zawierają magiczną historię i uważam, że wielu powinno ją poznać :) A Hoover jak zawsze niezawodna w swoich historiach <3

      Usuń
  4. Najbardziej interesuje mnie książka Colleen Hoover. :D
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest cudowna :) Hoover porusza ciężki problem, bardzo emocjonująca lektura, ale polecam jak najbardziej!

      Usuń
  5. Dwa razy Hoover?;) Mam do tej autorki stosunek love-hate, bo jedne jej powieści bardzo lubię, a inne ciężko mi doczytać do końca. Tej akurat jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję że będzie się zaliczać do tej pierwszej kategorii;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję, ponieważ książka jest bardzo emocjonalna :)

      Usuń
  6. Wszystkie nasze obietnice muszę przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele z nich czeka u mnie na swoją kolej :)
    ja polecam: Drugą Szansę Weroniki Miszczuk, Głód - Alma Katsu, i Całą Prawdę o Zwierzętac - Lucy Cooke :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same wspaniałości, które szybko wleciały na moją listę książek do przeczytania w 2019 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny post <3 Dziękuję za zaproszenie :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń