11 sierpnia 2018

"Lato utkane z marzeń" Gabriela Gargaś


W letnie dni, a szczególnie w te upalne dni, mam ochotę sięgnąć po coś lekkiego i niezobowiązującego. I pisząc "coś lekkiego" mam na myśli powieść, która pozwoli mi się rozmarzyć, odprężyć, może czasami trochę wzruszyć, a przede wszystkim pośmiać. Dlatego zdecydowałam się na lekturę najnowszej powieści Gabrieli Gargaś "Lato utkane z marzeń", która jest kontynuacją historii o Michalinie (Miśce) i mieszkańcach Złotkowa, kiedy to mieliśmy okazję poznać ich w książce "Wieczór taki jak ten". 


W małym miasteczku z daleka od turystycznego zgiełku w Bieszczadach, Michalina prowadzi urokliwy pensjonat, tam mieszka razem ze swoim młodszym bratem i wiedzie ustatkowane życie. Tylko od czasu do czasu w jej głowie pojawia się myśl, czy byłaby w stanie porzucić swoje życie w Różanym Pensjonacie i przeprowadzić się miasta i w pełni oddać się związkowi z Arturem, dla którego odległość jest jednym z powodów, by zakończyć ten związek. W podjęciu decyzji pomoże jej przybycie tajemniczego Przemka, który spróbuje oczarować Michalinę i skraść jej serce. Złotkowo, to miasteczko, do którego przyjeżdża wiele ludzi w celu odpoczęcia od rzeczywistości, a także nabrania sił. Pierwsze wakacje spędza w nim Amelia wraz z dwiema córkami, które po kilku latach zdecydowały się na odpoczynek u swojej babci, z którą nie widziały się długi czas. Dla Jadwigi i Amelii to czas nadrobienia zaległości i zażegnania wyrządzonych krzywd, które oddaliły je od siebie na długie lata...

Gabriela Gargaś czaruje słowem. Czytając opisy Złotkowa i życia bohaterów, czułam się tak jakbym była tam razem z nimi. Cudownie byłoby spędzić wakacje w takim właśnie miejscu. Z dala od zgiełku miasta, gdzie wszyscy są dla siebie życzliwi i nie ma tam miejsca na uszczypliwości. Tak mi błogo, kiedy czytam takie powieści, jednak nie wszystko jest takie zachwycające w "Lato utkane z marzeń"...

Po raz pierwszy miałam okazję poznać twórczość kolejnej polskiej autorki Gabrieli Gargaś, która ma naprawdę lekkie pióro, idealne na wakacyjne powieści. Pomimo tego, że książkę czytało mi się naprawdę przyjemnie, to jednak znalazło się w nich kilka zgrzytów, które nie pozwoliły mi w pełni cieszyć się z lektury książki. Zacznę od tego, że nie przypadł mi do gustu fakt,  iż autorka w jednej historii zawarła tyle wątków, zamiast skupić się na tych dwóch najważniejszych. Wyglądało to tak, że autorka zaczynała jakąś akcję i nagle urywała i leciała do następnego wątku, a ja potrzebowałam więcej, znacznie więcej niż autorka napisała. 

"Może niekiedy warto coś zrobić pod wpływem impulsu? Nie można wszystkiego kalkulować, bo jeśli człowiek kalkuluje, to rodzi się w nim coraz więcej pytań. I łatwo jest zrezygnować." 

"Lato utkane z marzeń" to opowieść przede wszystkim o kobietach - silnych, niezależnych, które od życia tak jak każdy człowiek pragną prawdziwej miłości oraz dobra dla swojej rodziny. Niestety nie wszystko idzie po ich myśli, a życie pisze różne scenariusze, wystawiając ich serca na cierpienie. Lecz pomimo tylu rozczarowań i udręk, wierzą, że los się jeszcze odmieni i będą mogły cieszyć się z tego co mają, wierząc, że życie jest dobre. Ta historia na pewno napawa optymizmem, nadzieją, a także niesie istotny przekaz, że los zawsze może zmienić się na lepsze. Autorka wykreowała tak realistyczne postacie, że każdy czytelnik może się z nimi utożsamiać, jednakowo czerpać z nich inspirację. 

"Lato utkane z marzeń" to historia o życiu. Pokazuje, że każdy zasługuje na drugą szansę oraz prawdziwą miłość, którą możemy odnaleźć w każdym wieku, niezależnie od sytuacji. Pomimo kilku zgrzytów i niedociągnięć, książka wypada naprawdę dobrze. Pełna mądrych myśli i zabawnych momentów, które sprawdzą się idealnie w te upalne dni. :)

Moja ocena 7/10⭐

Lubicie twórczość Gabrieli Gargaś? Macie swój ulubiony tytuł autorki? :) 

7 komentarzy:

  1. Nie czytałam żadnej książki Gabrieli Gargas ale niedlugo nadrobie zaległości :) pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze się z nią nie spotkałam <3
    Pozdrawiam!
    https://bookcaselover.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Również jestem szczęśliwą posiadaczką tej książki i wkrótce będę ją czytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałam, jednak fabuła zachęca :)

    Pozdrawiam!
    reenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. W tę pozycję się widzę nie wciągnę. Fabuła mnie nie za bardzo intryguje niestety.
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją na półce, ale nie czytałam jeszcze "Wieczoru (...)" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham okładki książek tej autorki, są przeeeepiękne. <3 Jak będę miała okazję przeczytać "Lato utkane z marzeń" to chętnie po nią sięgnę bo zapowiada się naprawdę fajnie.

    Dziewczyna z biblioteki

    OdpowiedzUsuń