10 sierpnia 2017

"Prezent" - Louise Jensen /przedpremierowo/


Próbuję, ale nie mogę zapomnieć. Za każdym razem, gdy zamykam oczy, widzę jej twarz...

Jenna przeżyła niedawno przeszczep serca. Mimo, że dostała od życia drugą szansę, nie potrafi się tym cieszyć. Kobieta boryka się z zawrotami głowy i urojeniami. Czuje, jakby dawczyni serca - Callie - żyła w niej i próbowała przekazać jej wiadomość. Terapeutka, a także rodzina nie chcą uwierzyć Jennie w to co mówi. Sama zaczyna myśleć, że oszalała, ale przecież nie zmyśliła swoich snów, w których przewijają się jej wspomnienia Callie. Gdy udaje się jej skontaktować z rodziną dziewczyny, odkrywa, że nie tylko okoliczności śmierci Callie są podejrzane. Jej idealna rodzina także ma wiele mrocznych sekretów. Od tego momentu Jenna bierze sprawy w swoje ręce i stawia sobie za cel, wbrew wszystkim protestom odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Co się stało z młodszą siostrą Callie? Co ukrywa Nathan, były narzeczony Callie? I jak naprawdę zginęła kobieta, dzięki której Jenna nadal oddycha?


Ostatnio czytanie książek przychodzi mi z wielkim trudem. Jak tylko zacznę czytać jakąkolwiek książkę, po kilku stronach jestem znudzona i odkłam ją na bok. Dopiero "Prezent" zapalił we mnie na nowo chęć czytania i udało mi się ją przeczytać w jeden dzień. Jak głosi okładka, ta historia to absolutna petarda. Porywający i pełen napięcia thriller. Czy rzeczywiście taka jest ta książka?

Nie jestem ekspertem w dziedzinie thrillerów, bo stosunkowo przeczytałam ich bardzo mało, ale jak dla mnie ta książka nie była ani straszna, ani porywająca. Czytało się ją dobrze, rozdziały były krótkie, co sprawiało, że pochłonęłam ją bardzo szybko. Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę książki, ale do końca nie jestem przekonana czy umiała umiejętnie ją przedstawić. Sama akcja ciągnęła się przez większość książki powolnie i spokojnie, dopiero pod koniec zaczęło się coś więcej dziać. Co jak dla mnie było źle poprowadzone, ponieważ przez dłuższy czas czytania nudziłam się i nie mogłam całkowicie wkręcić się w całą akcję. Przerażające były opisy, gdy Callie wkradała się do umysłu głównej bohaterki. I akurat tym zabiegiem autorka zdobyła u mnie plusa. Główna bohaterka zdobyła moją sympatię swoją determinością i odwagą. Wzięła sprawy w swoje ręce i udało się jej odnieść sukces. Takich postaci potrzebuje w książkach. 

"Prezent" to była krótka lektura. Do końca nie wiem, czy jestem zadowolona z tej książki, czy nie. Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę, ale zabrakło w niej dreszczyka emocji i może trochę tego napięcia i strachu o bohaterów. Finał tej historii był dość zaskakujący, co podniosło moją ocenę książki. Ostatecznie nie żałuję czasu poświęconego na przeczytanie "Prezentu". Nie porwał mnie tak jak na to liczyłam, ale spędziłam przy nim miło czas, polubiłam bohaterów. Byłam bardzo ciekawa sekretów jakie skrywała rodzina Callie i jak naprawdę zginęła dziewczyna. Autorka zaspokoiła moją ciekawość i sprawiła, że polubiłam thrillery jeszcze bardziej. 

premiera: 18 sierpnia!

Za przedpremierową możliwość przeczytania "Prezentu" dziękuje Burda książki.

Kto czeka na premierę? ;) 

9 komentarzy:

  1. Chyba odpuszczę sobie ten tytuł, bo nie wiem czy jest to coś, co byłoby idealne dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czekam na premierę! Poprzednia powieść autorki bardzo przypadła mi do gustu, a ten "Prezent" chodzi za mną odkąd zobaczyłam go w zapowiedziach. Szkoda, że czegoś Ci zabrakło, dobrze natomiast, że ochota na czytanie powraca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro pierwsza jej książka przypadła Ci do gustu, to ten tytuł na pewno Ci się spodoba :) Jeszcze tylko kilka dni i będziesz mogła ją przeczytać :)
      O tak z tego się bardzo cieszę :)

      Usuń
  3. Szkoda, że książka aż tak nie porywa, bo miałam oczekiwania co do niej. Ale i tak z chęcią przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj, a sama się przekonasz ;) Może Tobie się bardziej spodoba.

      Usuń
  4. Zapowiada się ciekawie. Szkoda, ze Tobie nie przypadła do gustu, ale ja chyba jednak się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm, mimo wszystko poczułam zainteresowanie. Ciekawy pomysł na fabułę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odkąd zobaczyłam tę okładkę to zastanawiałam się czy nie sięgnąć po tę pozycję, ale dzięki twojej recenzji znam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie :) Skuszę się na nią, bo wszelkiego rodzaju kryminały i thrillery uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń