18 lipca 2017

"To, co najważniejsze" - Samantha Young


Witamy w Hartwell, spokojnym, nadmorskim miasteczku, gdzie dzięki tajemnicy sprzed lat pewna kobieta zrozumie, co znaczy prawdziwa miłość...

Samantha Young jakiej do tej pory nie znałam. A miałam okazję zapoznać się z jej twórczością podczas czytania serii On Dublin Street, które mówiąc szczerze podobały mi się. Samantha urzekła mnie swoim lekkim piórem i umiejętnością kreowania barwnych i autentycznych postacii.
 
Jessica Huntington całym sercem angażuje się w problemy swoich podopiecznych z więzienia dla kobiet. Całą swoją energię poświęca pracy, by nie myśleć o swoim życiu. Nie angażuje się w stałe związki, nie lubi rozmawiać o swojej przeszłości, wystrzega się jakichkolwiek uczuć. Lecz gdy pewnego dnia, Jessica w więziennej bibliotece znajduje stary egzemplarz książki "Dumy i uprzedzenia" w środku głęboko ukryte są listy miłosne. Wzruszona niezwykłą historią więźniarki, postanawia dostarczyć listy do adresata, a w tym samym czasie jej przyjaciel przekonuje ją, żeby udała się na małe wakacje i odpoczęła. I tym sposobem kobieta udaje się do małego, nadmorskiego miasteczka Hartwell. Jessica już od pierwszego dnia pobytu zakochuje się w jego atmosferze i mieszkańcach, a najbardziej interesuję ją przystojny właścieciel baru, Cooper.

Najbardziej spodobało mi się wykreowanie głównej bohaterki, Jessici. Autorka przedstawiła ją jako silną kobietę, która wie czego chce od życia. Mimo iż z początku wydaje się bardzo wycofana, cicha i unikającą jakichkolwiek więzi. To z biegiem wydarzeń zmienia się na naszych oczach i pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Każdy z nas ma jakieś sekrety, które często wpływają na nasze obecne życie negatywnie, ale czy powinniśmy przez to rezygnować z naszego szczęścia? Właśnie z takim problemem zmierzy się Jessica. Czy dla dobra innych i samej siebie będzie w stanie zrezygnować ze swojego szczęścia jakie odnazła, i czy będzie to dobra decyzja? 
Cooper Lawson to męska postać, która także odgrywa znaczącą role w książce. Po rozwodzie z niewierną żoną, całkowicie skupia się na rodzinie i prowadzeniu baru. Dopiero urocza lekarka, która przekroczy próg jego knajpki rozbudzi w nim dawno zapomniane uczucia. Autorce udaje się w pełni przedstawić chemię między bohaterami, a co najważniejsze zmiany jakie w nich zachodzą. Samatha w swojej powieści uświadamia nam, że każdy potrzebuje miłości, bliskich osób, którę będą przy nas trwać i że nigdy nie jest za późno, by przyznać się do błędu i wprowadzić pewne zmiany. 

Ogromny plus dla autorki za stworzenie tak barwnych i realistycznych opisów miasteczka, jak i ludzi w nim zamieszkującyh. To sprawiło, że podczas czytania czułam się tak jakbym była tam razem z bohaterami i przeżywała to co oni. "To co najważniejsze" nie jest wybitną lekturą. Zalicza się raczej do literatury kobiecej, gdzie relacja między dwojgiem ludzi skupia na sobie cała uwagę powieści. Ale autorka nie pominęła także motywu przyjaźni między bohaterami książki. Dla każdego z nich znalazła odpowiednie miejsce w tej historii i za ten zabieg zdobyła moje uznanie, ponieważ wątek miłosny, który jest ważny nie zdominował innych ważnych aspektów tej książki. Idealna lektura dla kobiet, które oczekują opowieści o miłości z nutą pikanterii, a także przedstawieniu przyjaźni między bohaterami. 

Za książke dziękuje bardzo Wydawnictwu Burda Książki.

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Historia Jessici jest naprawdę ciekawa :) Polecam! ;)

      Usuń
  2. Czytałam ją jakiś czas temu i naprawdę mi się podobała. To świetna pozycja na rozluźnienie, sama spędziłam przy niej miłe popołudnie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Kochamy Książki

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to prawda ten klimat miasteczka robił swoje :) Książka rzeczywiście niezbyt zachwycająca, ale dobra, przyjemnie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałam, ale mam w planach. ♥
    Pozdrawiam. ♥
    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobają mi się takie bohaterki jak Jessica, więc choćby z tego względu chciałabym sięgnąć po tę pozycję! Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam tę książke, jak inne dwie tej autorki i jeszcze nigdy, ale to nigdy się tak nie zanudziłam. Dosłownie męczylam się czytając. Ale skończylam, bo nie lubie niedokończonych książek.
    Po d rugi tom tej serii nie sięgnę, jak i po tę autorkę.
    Podrugiejstronieokładki

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i mnie również się podobało - choć mogło być lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemna historia :) Mi się bardzo podobała :)

      Usuń
  8. "Każdy z nas ma jakieś sekrety, które często wpływają na nasze obecne życie negatywnie, ale czy powinniśmy przez to rezygnować z naszego szczęścia?" Pięknie powiedziane. Mam ochotę i to wielką na tę książkę, ale jeszcze z nią poczekam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tej książki, ale niestety, na razie nie mam czasu na nią, bo mam mnóstwo zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazwyczaj nie sięgam po takie ksiązki, jednak przy tej zaryzykuję.

    Pozdrawiam cieplutko i ściskam :*
    M.
    martynapiorowieczne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń