29 maja 2018

"Bez lęku" Mia Sheridan /przedpremierowo/


Holdena Scotta poznajemy w chwili, gdy jego przyjaciel zostawia go w willi położonej w głębi lasu, by chłopak z dala od wszystkich i wszystkiego poukładał swoje życie na nowo i wyleczył się z uzależnienia od narkotyków. Z początku nie przychodzi mu to łatwo, bowiem ukryte leki, które udało się mu zatrzymać za bardzo ciągły go w dół, nie pozwalając rozpocząć walki i wyleczyć się z uzależnienia. Gdy Holden jest już na skraju wytrzymałości, wtedy dzieje się coś dziwnego i dostrzega dziewczynę w białej sukience, która przypomina mu ducha. Sam nie wie, czy był to wymysł jego wyobraźni odurzonej lekami, czy dziewczyna rzeczywiście była prawdziwa. Holden postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się prawdy. 

Nie będę wam więcej zdradzać co działo się w książce, ponieważ odkryjecie to sami czytając "Bez lęku". Mia Sheridan stworzyła tak niepowtarzalną historię, że ciężko mi było wyjść z podziwu, gdy już "tę prawdę" odkryłam. Autorka zaskoczyła mnie pod tym względem, że zaserwowała nam historię pełną cierpienia, kłamstw i wielkiej tajemnicy, którą czytelnik pragnie odkryć od razu, jednak na tę przełomową chwilę trzeba cierpliwie poczekać. W moim przypadku było tak, że nie mogłam oderwać się od czytania, tak mnie wciągnęła historia Holdena. Jednak, gdy odkryłam tajemniczość tej książki, to przyznam szczerze, że musiałam na chwilę odłożyć lekturę i przemyśleć kilka faktów, dlaczego stało się tak, a nie inaczej. A co jest najciekawsze, to to, że zaczęłam od początku czytać niektóre rozdziały i śledzić, czy autorka rzucała nam prosto w twarz jakiejś wskazówki, które ja pominęłam. Nigdy nie miałam podobnej sytuacji podczas czytania innych książek, dlatego też ta mi się tak spodobała, ponieważ nie była taka oczywista, jakby się mogła wydawać. Przyznam szczerze, że planuję sobie ją przeczytać jeszcze raz i na nowo ułożyć pewne fakty w głowie, by lepiej zrozumieć sens tej historii. 

Mia Sheridan tą powieścią wskoczyła na zupełnie inny poziom, jeśli chodzi o książki z gatunku new adult. Historie tego typu zawsze obracają się w kręgu jednego schematu, czyli pojawia się gorące uczucie, tragedia, by na koniec otrzymać szczęśliwe zakończenie. Tym razem Mia postawiła na dość rozbudowaną, a zarazem zawiłą powieść. Z początku śledzimy walkę głównego bohatera z uzależnieniem, które doprowadza go do totalnego załamania. Ta przełomowa dla niego chwila rodzi się, gdy w środku nocy dostrzega jakiś biały ruch na tle ciemnego lasu, myśląc, że widzi ducha. Gdy odkrywa kim tak naprawdę jest "duch" z lasu, jego życie zmienia się całkowicie. Nie od razu rzuca narkotyki, ale spotkanie z tajemniczą dziewczyną pcha do zmiany życia na lepsze, a co najważniejsze wydostania się z kłamstw, którymi karmił się od dłuższego czasu. Historia ta początkowo wydaje się być bardzo banalna i naiwna, jednak pozory mylą, bowiem okazuje się, że Mia ominęła schematy i stworzyła coś naprawdę dobrego i godnego uwagi.  

"Bez lęku" to idealna mieszanka gorącego romansu, połączona z wielką tajemnicą, która łamie serce czytelnika. Przeczytałam wiele romansów, ale jeszcze nigdy nie otrzymałam tak niezwykłej historii o miłości. Gorąco polecam Wam sięgnąć po najnowszą książkę Sheridan. Zanurzcie się w tą tajemniczą i pełną bolesnych doświadczeń historii. Gwarantuję, że będzie zaskoczeni obrotem spraw. Swobodny i lekki styl pisania autorki sprawia, że czyta się ją zaskakująco bardzo szybko. Akcja rozwija się dosyć powolnie, ale to zdecydowanie wychodzi na plus, jeśli chodzi o wydarzenia, jakie przygotowała dla czytelnika Mia Sheridan. Bohaterowie są owiani tajemnicą, ale także lekką nutą autentyczności. 

Premiera książki 06.06.2018

Zamierzacie sięgnąć po nową powieść Mii Sheridan? Lubicie jej książki? :) 

9 komentarzy:

  1. Od pewnego czasu bardzo kuszą mnie powieści Sheridan, ale jeszcze nie miałam okazji czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zacząć od "Bez słów" :)
      Wszystkie jej książki są cudne, także śmiało czytaj :)

      Usuń
  2. Twoja recenzja mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :) Mam nadzieję, że sięgniesz po książkę Mii :)

      Usuń
  3. No i kolejna osoba, którą poleca najnowszą książkę Sheridan. BARDZO mam ochotę ją przeczytać. :D
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się :) Książkę jest naprawdę niezwykła i warto ją przeczytać :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Kolejna pozytywna recenzja! Muszę naprawdę przeczytać tę książkę, bo widzę, że każdego to COŚ zaszokowało, a ja chcę wiedzieć co! :) No i przeczytałam kilka książek autorki i mi się podobały, więc na pewno się i na tę skuszę. :)
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że będziesz zaskoczona :) I jak najbardziej polecam "Bez lęku" :) Jest całkiem inna jak dotychczasowe jej historie :)

      Usuń