"Kochając pana Danielsa" - Brittainy C.Cherry

''Poza tym w życiu najlepsze rzeczy wcale nie przychodzą lekko.Zdobywanie ich jest trudne, bolesne, gorzkie. I sprawia, że osiągnięcie celu ma o wiele słodszy smak.''

To historia wielkiej miłości. Takiej, która zdarza się wtedy, gdy na swojej drodze spotkasz prawdziwą bratnią duszę. Mężczyznę, którego śmieszy to, co bawi ciebie. Mężczyznę, który mówi to, co sama chcesz powiedzieć, który myśli jak ty.Ja spotkałam pana Danielsa. Chociaż wiem, że nasza miłość nie miała prawa się wydarzyć, nie żałuję ani jednej chwili. Nasza historia to nie tylko opowieść o miłości. Opowiada także o rodzinie. O stracie. O byciu żywym. Jest pełna bólu ale także pełna śmiechu. To nasza historia. Z tych wszystkich powodów nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa.

Moje pierwsze spotkanie z autorką Brittainy C.Cherry było bardzo udane. Słyszałam o jej książkach same pozytywne opinie, dlatego gdy sięgałam po "Kochając Pana Danielsa" miałam co do niej bardzo wysokie oczekiwania. I już po kilku rozdziałach wiedziałam, że książka zdecydowanie spełni moje wymagania i stanie się jedną z moich ulubionych historii miłosnych.

"Kochając Pana Danielsa" to historia dziewiętnastoletniej Ashlyn, która straciła swoją siostrę bliźniaczkę, z którą łączyła ją niezwykła więź. Dziewczyna nie może poradzić sobie z utratą ukochanej siostry, w dodatku nie pomaga jej fakt, że matka, która powinna ją wspierać, na każdym kroku daje jej odczuć, że to ona powinna umrzeć, a nie ich ukochana Gabby. Przeprowadza się do swojego ojca do Winconsin i jego nowej rodziny. W trakcie podróży pociągiem Ashlyn spotyka mężczyznę, który hipnotyzuje ją intensywnie niebieskimi oczami. Daniel Daniels wydaje się być idealnym facetem dla Ashlyn, ponieważ przy ich pierwszym spotkaniu cytuje jej Szekspira. Oboje mają podobne zainteresowania i od pierwszej chwili ich spotkania nawiązuje się między nimi więź. Ich znajomość rozwija się bardzo szybko. Czują, że zaczynają się w sobie zakochiwać. Ale wszystko się zmienia, gdy Ashlyn spotyka Danielsa na szkolnym korytarzu.

Książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Po jej skończeniu czułam ogromny niedosyt i pragnęłam, by ta historia nie miała końca. Ale jak to się mówi, wszystko co dobre szybko się kończy. Pojawiły się łzy, śmiech i wzruszenie. Bardzo zżyłam się z bohaterami. Najbardziej polubiłam rodzeństwo, z którymi zaprzyjaźniła się Ashlyn, Hailey i Ryana. Ta dwójka była ze sobą tak zżyta, mimo różnic jakie ich dzieliły, kochali się bezgraniczną, braterską miłością. I Pan Daniels, wydawać, by się mogło, że autorka stworzyła ideał mężczyzny, który jest mądry, odpowiedzialny, umie wyrażać swoje uczucia i jest romantykiem. 
 
"Kochając Pana Danielsa" opowiada o miłości, o stracie bliskich osób, o rozwiązywaniu problemów rodzinnych i o przyjaźni. Przepiękna historia miłosna, przesiąknięta ogromnymi emocjami. Książka jest cudowna, na długo pozostaje w pamięci, a po jej skończeniu poczujecie taki niedosyt, że ta historia już się skończyła. Polecam!

 

Która z książek Brittainy C.Cherry najbardziej Was urzekła?

 
Moja ocena: 8/10 / Autorka: Brittainy C.Cherry / Tytuł oryginalny:  Loving Mr. Daniels / Ilość stron: 300 / Data premiery: 17.06.2015 / Wydawnictwo: Filia